Trzy powody, by odwiedzić Gwatemalę

​Na południe od często odwiedzanego Meksyku leży nieco zaniedbany kraj Ameryki Środkowej. Gwatemala, choć niewielka, jest pełna wszystkiego, czego potrzeba, aby przeżyć niezapomniane wczasy. Klimatyczne, kolonialne miasta, starożytne ruiny Majów, najpiękniejsze jezioro świata, a wszystko to otoczone przepięknymi krajobrazami. Powodów, by odwiedzić Gwatemalę jest wiele, ale spośród nich trzy wysuwają się na pierwsze miejsce.

Odkrywanie starożytnych ruin Majów
Podobnie jak większość krajów Ameryki Środkowej, Gwatemala ma mnóstwo pozostałości po starożytnym plemieniu Majów. Jednak najbardziej znanym jest Tikal, włączone w 1970 roku na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Położone w tropikalnym regionie El Petén, Tikal zachwyca niezliczonymi ruinami Majów. Łącznie jest tu około 3 000 zabytków związanych z Majami, ukrytych w gęstej, gwatemalskiej dżungli.  Pierwsze budowle zostały wzniesione w 200 roku p.n.e za panowania króla Yaxa Ehba Xoc, a w 230 roku p.n.e. Tikal stało się jedną z siedzib rządzących dynastii. Tikal jest jednym z najstarszych zachowanych miast Majów z okresu klasycznego. W dzisiejszych czasach Tikal jest tłumnie odwiedzany przez turystów. Wycieczki do niego to nieodłączna część podróży do Gwatemali. Każdy chce zobaczyć to magiczne miejsce, gdzie potężne świątynie górują nad zielonymi wierzchołkami drzew. Nie przegapmy możliwości wspinania się na szczyt co najmniej jednej ze świątyń, aby uzyskać imponujący przegląd całego terenu. Jeśli wolimy miejsca bardziej ciche i spokojne, a wciąż chcemy zgłębiać dziedzictwo Majów, rozważmy wizytę w Takalik Abaj. Ruiny te znajdują się na nizinach Retalhuleu, w pobliżu wybrzeża Pacyfiku. Zabytki te nie są oczywiście porównywalne z Tikal, ponieważ są znacznie mniejsze, a świątynie zdecydowanie nie są tak wysokie. Jednak są mniej znane, a przez to mniej turystyczne. Może zdarzyć się tak, że będziemy jedyną osobą odkrywającą to cudowne i spokojne miejsce. 

Wycieczka w czasie i poznawanie niezwykłej architektury w stylu kolonialnym
Antigua to kolejny powód, aby przyjechać do Gwatemali. To chyba najlepsze miasto w całej Ameryce Środkowej dające szansę zanurzenia się w oszałamiającej atmosferze kolonialnej. Nie znajdziemy żadnego innego miasta w regionie, które oferuje tak wiele kościołów, ruin i placów. Nie bez powodu Antigua jest najczęściej odwiedzanym miastem w Gwatemali. Zostało nawet uznane za światowe dziedzictwo UNESCO. Możemy zagubić się pośród wąskich, brukowanych uliczek, spoglądać w błękitne niebo przez otwarte dachy ruin katedr i pozwolić się oczarować budynkom mieniącym się wszystkimi kolorami tęczy. Miasto jest pełne turystów i podróżników, co sprzyja bogatemu życiu nocnemu i powstaniu ciekawej mieszanki kulturowej. 

Ukryte klejnoty Gwatemali
Gwatemala posiada wielu sekretnych miejsc i ukrytych skarbów. Większość z nich nie jest już tak tajna, ale ze względu na ich odległe położenie, nie wszyscy poświęcają czas i ochotę, aby je odwiedzić. Dzięki temu pozostają nienaruszone. Jednym z takich miejsc jest z pewnością Semuc Champey. Liczne turkusowe wodospady, szmaragdowozielone baseny wodne i wszystko to w otoczeniu bujnej zieleni tropikalnej dżungli. Semuc Champey to 300-metrowy naturalny wapienny most z różnymi basenami wodnymi. Baseny są wypełnione wodą z Río Cahabón, która przechodzi przez jaskinię pod nimi. Możemy zanurzyć się w krystalicznie czystej wodzie lub znaleźć punkt widokowy, który oferuje niezapomniane obrazy. Oczywiście, istnieje znacznie więcej sekretnych miejsc do odkrycia w Gwatemali. Warto, zatem mieć oczy i uszy szeroko otwarte.