Od 2011 roku obywatele polscy zostali zwolnieni z obowiązku posiadania wizy przy przekroczeniu granicy z Tajlandią, jeśli ich wizyta jest turystyczna i nie potrwa więcej niż 30 dni. Natomiast dzięki tanim przelotom Tajlandia stanęła dla nas otworem razem ze swoim bogactwem kulturowym, przepięknym krajobrazem, tradycyjną kuchnią i przyjaznymi ludźmi. Nie musisz angażować biura turystycznego, aby wybrać się na niezapomnianą podróż na daleki wschód - taką wycieczkę z powodzeniem zorganizujesz sam. Dowiedz się najpierw, co warto tam zobaczyć.

Stolica Tajlandii

Bangkok. Chaos. Miasto, które nigdy nie śpi. Brud, hałas, egzotyczna różnorodność. Dla miłośników backpackerskiego podróżowania, polecamy wybrać się na uliczkę Khao San Rd, gdzie można zrobić dosłownie wszystko, od warkoczyków, tatuażu, po imprezy czy wyrobienie fałszywej legitymacji FBI albo karty studenckiej ISIC. Można nawet zamówić dla siebie dyplom potwierdzający ukończenie Harvardu albo Oxfordu. Przy tej ulicy znajdziemy mnóstwo restauracji z europejskim jedzeniem, hotele, hostele - a również Soi Cowboy, uliczkę, na której trwa regularny handel kobietami ... W Bangkoku dużą popularnością cieszy się dzielnica Patpong, zaliczana do najbardziej rozrywkowych i imprezowych, koniecznie trzeba wybrać się też do Chinatown, gdzie można najeść się do syta za małe pieniądze. Trudno tam dojechać, ale warto - polecamy szczególnie noclegi w tej dzielnicy.

Nie ma ograniczeń

Ale Tajlandia to nie tylko Bangkok. Nam, Europejczykom, może wydawać się niebezpiecznym państwem, ale nie dajmy się łudzic temu mitowi. Tajlandia bowiem należy do jednego z najbardziej bezpiecznych krajów, po którym możemy podróżować bez żadnych ograniczeń. Czasami przy granicach wybuchają konflikty etniczne, ale o wszystkim z reguły informuje Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Warto pamiętać

Tajowie szanują rodzinę królewską, dlatego nie poleca się publicznego lekceważenia jakiegoś z członków rodziny królewskiej. W tym - publicznego zniszczenia banknotu, na którym znajduje się wizerunek władcy. Podobnie jak nie radzimy wspinać się na posągi Buddy w celu zrobienia sobie z nimi zdjęcia.

Świątynie Buddy

To z pewnością miejsca, do których trzeba zajrzeć podczas wizyty w Tajlandii. Ale uwaga - tak jak wspomnieliśmy - nie wspinajmy się po ołtarzach czy posągach. Nie zaleca się również biegania w świętych miejscach. Jednym z najsłynniejszych posągów Buddy jest Złoty Budda, który znajduje się w świątyni Wat Traimit w Bangkoku.

 

Warto przeczytać