Bali to turystyczne zoo, które w konkurencji na najbardziej hedonistyczne miejsce w Azji przegrywa tylko z wyspami w Tajlandii. Generalnie znajdziemy tu wszystko: park wodny, park ptaków, safari, przejażdżki na słoniach, małpi gaj z rozwścieczonymi makakami, brakuje tylko świątyni tygrysów i wioski plemienia kobiet-żyraf. Poniżej znajdziesz krótki poradnik, dotyczący tego, dlaczego warto wybrać się w podróż na Bali. Przeczytaj go koniecznie!

Co znajdziemy na Bali?

Zacznijmy od tego, że jeżeli ktoś preferuje inny rodzaj rozrywki, na pewno znajdzie tu coś dla siebie. Przede wszystkim przechadzając się po nowoczesnych centrach handlowych Kuty z łatwością można poczuć się jak w Galerii Mokotów, z wszystkimi jej ekskluzywnymi markami, a po udanych zakupach delektować się lampką wina we włoskiej restauracji. Ponadto można zanurzyć się w kąpieli z płatków różanych w jednym z licznych SPA, które prześcigają się w luksusie, albo wybrać się na łamiący kości masaż do jednego z salonów, które z kolei prześcigają się w promocjach. Oczywiście można bawić się do białego rana na mocno zakrapianych imprezach, a potem leczyć cały dzień kaca na pełnej ludzi plaży.

Jak poznać prawdziwe Bali?

Pojawia się więc pytanie - jak uniknąć nieprzyjemnych wrażeń i doświadczyć tego sielskiego, magicznego Bali, które od lat inspiruje filmowców? No cóż, sami mieszkańcy, z żalem w głosie przyznają, że nic już nie jest takie samo. Jednak Balijczycy są nadal w dużej mierze tacy sami, a pól ryżowych na wyspie jest wciąż pod dostatkiem, trzeba tylko lepiej poszukać.

Od czego zacząć?

Koniecznie jedź poza sezonem, ponieważ różnica jest ogromna! Otóż poza sezonem, który trwa od czerwca do października, nawet we względnie turystycznym Ubud jest spokojnie i cicho. Wtedy po ulicach przechadzają się leniwi turyści, a hotele kuszą nastrojowymi pokojami w promocyjnych cenach. Poza tym wybierz mniej popularne miejsce, w żadnym wypadku nie jedź do Kuty! W związku z tym jeżeli zależy Ci na morzu i plaży wybierz jedno z mniejszych miasteczek, np. na półwyspie Kuta Selatan, a jeśli opalanie to nie twój kawałek chleba pojedź do Ubud, albo jeszcze lepiej: do jednej z zatopionych wśród pól ryżowych wiosek w jego okolicy.

Poznać prawdziwe Bali

Aby naprawdę docenić Bali, trzeba na tej wyspie zamieszkać i nie ma znaczenia czy zamieszkamy tam na rok, czy tylko na tydzień, ważne by darować sobie gonitwę po turystycznych atrakcjach. Usiądź wygodnie w fotelu przed swoim balijskim domkiem i pozwól, żeby Bali samo do Ciebie przyszło. Z perspektywy osób, które raz w roku mogą sobie pozwolić na 3-tygodniowy urlop, taka forma wypoczynku może być stratą czasu, ale wszystko zależy od tego jak spożytkujesz ten czas.

 

Warto przeczytać